Nowy podatek cyfrowy w Polsce – kontrowersje i groźba odwetu ze strony USA

Rząd Polski pracuje nad nowym podatkiem cyfrowym, który miałby objąć międzynarodowe korporacje technologiczne działające na terenie kraju. Nowa danina wzbudza duże emocje, zwłaszcza po ostrej reakcji przyszłego ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce, Thomasa Rose’a. Według niego Donald Trump może podjąć działania odwetowe, jeśli Polska zdecyduje się na opodatkowanie gigantów technologicznych.

 

Podatek cyfrowy – na czym ma polegać?

O nowym podatku poinformował wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, który zapowiedział, że w najbliższych miesiącach zostanie przedstawiony model opodatkowania przychodów lub zysków międzynarodowych firm technologicznych w Polsce.

📌 Najważniejsze założenia podatku cyfrowego:
✔️ Objęcie nim globalnych korporacji z sektora Big Tech, które obecnie płacą wyższe podatki w innych krajach niż w Polsce.
✔️ Wzorem dla nowych regulacji mają być Francja, Austria, Wielka Brytania i Kanada, gdzie podobne przepisy już obowiązują.
✔️ Dochody z nowej daniny mają wspierać rozwój polskich firm technologicznych, startupów oraz mediów.

Informacja o planach Ministerstwa Cyfryzacji została ogłoszona także na profilu Lewicy na platformie X, gdzie podkreślono, że to „ogromny sukces Gawkowskiego”.

🔴 „Big Techy, które przez lata czerpały ogromne zyski z danych i pracy polskich użytkowników, w końcu zapłacą sprawiedliwe podatki! Dzięki tej zmianie miliardy, które do tej pory wypływały za granicę, zostaną w Polsce i zasilą rozwój naszego sektora technologicznego” – napisano w oficjalnym komunikacie.

 

Ostra reakcja USA – groźba działań odwetowych

Do sprawy błyskawicznie odniósł się przyszły ambasador USA w Polsce, Thomas Rose, który na platformie X skrytykował planowane zmiany podatkowe.

🗣️ „Niezbyt mądre! Autodestrukcyjny podatek, który tylko zaszkodzi Polsce i jej stosunkom z USA. Prezydent Trump podejmie działania odwetowe. Odwołajcie podatek, aby uniknąć konsekwencji!” – napisał Rose.

Słowa przyszłego ambasadora wskazują na możliwe napięcia w relacjach Polska-USA, jeśli rząd zdecyduje się na wprowadzenie nowej daniny.

 

Czy Polska podąży śladem Francji i innych krajów?

📌 Podatek cyfrowy to temat budzący kontrowersje na całym świecie. W 2019 roku Francja wprowadziła podobne regulacje, co spotkało się z ostrą reakcją ze strony administracji Donalda Trumpa, która zagroziła wprowadzeniem ceł na francuskie towary.

Podobne rozwiązania przyjęły także Austria, Kanada i Wielka Brytania, co wywołało protesty amerykańskich gigantów technologicznych, takich jak Google, Amazon i Facebook.

Nie jest jeszcze jasne, jak zareaguje rząd Donalda Tuska na ostrzeżenia ze strony USA, ale jedno jest pewne – sprawa nowego podatku cyfrowego może stać się istotnym punktem spornym w relacjach między Warszawą a Waszyngtonem.

 

Czy Polska zdecyduje się na wdrożenie tego rozwiązania pomimo gróźb ze strony przyszłego ambasadora? A może Stany Zjednoczone rzeczywiście zdecydują się na retorsje gospodarcze? Najbliższe miesiące przyniosą odpowiedź.
error: Content is protected !!